Samo istnienie interesu w dochodzeniu ochrony przed czynem nieuczciwej konkurencji niewystarczające
Powodem w sprawie był broker ubezpieczeniowy, który zwrócił się do pozwanego towarzystwa ubezpieczeń z zapytaniem o przedstawienie oferty ubezpieczenia kompleksowego dla swojego klienta . Ubezpieczyciel odmówił jednak trzykrotnie zawarcia umowy z tym klientem z uwagi na wysoką szkodowość. W późniejszym czasie powód powziął informację, że jego klient otrzymał od pozwanego ofertę za pośrednictwem innego brokera ubezpieczeniowego, na podstawie której doszło do zawarcia umowy ubezpieczenia . Przyczyną takie stanu rzeczy miał być zdaniem pozwanego błąd w systemie informatycznym.
Zdaniem powoda działanie towarzystwa ubezpieczeniowego stanowi czyn nieuczciwej konkurencji określony w art. 15 ust. 1 pkt 4 ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, polegający na utrudnianiu innym przedsiębiorcom dostępu do rynku, w szczególności przez rzeczowo nieuzasadnione, zróżnicowane traktowanie niektórych klientów.
Powództwo w niniejszej sprawie zostało oddalone, gdyż nie zaistniały przesłanki czynu nieuczciwej konkurencji z art. 15 ust. 1 pkt 4 uznk, które należy każdorazowo rozważać w świetle klauzuli generalnej z art. 3 ust. 1 uznk. Bowiem nie każde utrudnianie dostępu do rynku jest czynem nieuczciwej konkurencji, ale takie które jest sprzeczne z prawem lub dobrymi obyczajami oraz zagraża lub narusza interes innego przedsiębiorcy lub klienta.
W ocenie Sądu Apelacyjnego, istnienie interesu w dochodzeniu ochrony przed czynami nieuczciwej konkurencji w świetle przepisów powołanej ustawy nie jest wystarczające do dochodzenia przewidzianej w niej ochrony. Należy jeszcze wykazać naruszenie albo zagrożenie tego interesu.
Zagrożenie interesu nie może być to tylko stanem hipotetycznym, niebezpieczeństwo powstania szkody musi być bowiem skonkretyzowane co do realności wystąpienia, jak i osoby naruszyciela. Chodzi zatem o zespół faktów, który cechuje się tym, że pociąga za sobą zwiększone niebezpieczeństwo powstania szkody. Ponieważ wystąpienia zagrożenia nie sposób udowodnić tak ściśle, jak w wypadku wystąpienia szkody, za wystarczające należy uznać przedstawienie faktów i dowodów, które stanowią o naruszeniu zasad konkurencji, rzeczą sądu jest zaś ich ocena pod kątem realności wystąpienia tego zagrożenia.
W stanie faktycznym sprawy jednorazowa odmowa udzielenia ochrony ubezpieczeniowej nie mogła w sposób decydujący wpłynąć na pozycję powoda na rynku usług ubezpieczeniowych i jej postrzeganie przez klientów.
- wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z 7 sierpnia 2014 r., sygn. akt I ACa 505/14