Nazwa „hotelik” wprowadza w błąd
W dobie prężnie rozwijającej się branży hotelarskiej goście coraz częściej narażeni są na wprowadzenie w błąd co do rodzaju oraz kategorii obiektu, w którym postanowili się zatrzymać, niezależnie od tego, czy obiekt ten miał być miejscem wakacyjnego odpoczynku czy tylko krótkim przystankiem w dłuższej podróży.
Ustawa o usługach hotelarskich z 29 sierpnia 1997 r.
Warunki świadczenia usług hotelarskich na terytorium Polski, a także za granicą, jeżeli umowy z turystami o świadczenie tych usług są zawierane na terytorium Polski, reguluje ustawa o usługach hotelarskich oraz usługach pilotów wycieczek i przewodników turystycznych z 29 sierpnia 1997 r.
Art. 3 ust. 1 pkt 8 ww. ustawy zawiera definicję usług hotelarskich, przez które należy rozumieć krótkotrwałe, ogólnie dostępne wynajmowanie domów, mieszkań, pokoi, miejsc noclegowych, a także miejsc na ustawienie namiotów lub przyczep samochodowych oraz świadczenie, w obrębie obiektu, usług z tym związanych.
Wskazana definicja usług hotelarskich jest bardzo ogólna, jednakże dalsze przepisy ustawy doprecyzowują ją poprzez określenie ośmiu rodzajów obiektów hotelarskich, wśród których zostały wyróżnione m.in. hotele, motele i pensjonaty. Każdy z nich musi spełniać określone wymogi.
Zasady używania oznaczeń obiektów hotelarskich
Nazwy rodzajów i oznaczenia kategorii obiektów hotelarskich podlegają ochronie prawnej i mogą być stosowane wyłącznie w odniesieniu do obiektów hotelarskich.
Oznacza to, że używanie takich oznaczeń jak hotel/motel/pensjonat do obiektów, które nie spełniają wymogów określonych w przepisach prawa, jest działaniem wprowadzającym w błąd.
Niejednokrotnie zdarza się, że klient po przyjeździe do zarezerwowanego miejsca noclegu czuje się rozczarowany (a czasami wręcz oszukany), ponieważ obiekt nie odpowiada nie tylko jego subiektywnym oczekiwaniom, ale również podstawowym standardom jakości usług, mimo posiadania na szyldzie nazwy „hotel” lub do niej zbliżonej.
Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 07 kwietnia 2016 r. (II GSK 2582/14)
Niewłaściwe oznaczenie obiektu, który nie uzyskał decyzji o zaszeregowaniu obiektu hotelarskiego do określonego rodzaju i kategorii, nazwą „hotelik” było przedmiotem postępowania toczącego się przed Naczelnym Sądem Administracyjnym w sprawie o sygn. akt II GSK 2582/14.
W wyroku z 07 kwietnia 2016 r. NSA wskazał, że „Z art. 43 ust. 1 ustawy [o usługach hotelarskich] wynika więc (dla zrealizowania ww. celu) norma zakazująca używania dla obiektów nie spełniających wymagań, chronionych prawem nazw obiektów hotelarskich, w tym nazwy „hotel”. Nie ma przy tym znaczenia, czy nazwa ta jest pisana z dużej, czy małej litery, użyta w formie zdrobniałej, czy z określonymi prefiksami, zakazane jest użycie określonej nazwy obiektu hotelarskiego, mogącej wprowadzać w błąd, a więc w tym przypadku nazwy „hotelik”.”
Postępowanie toczyło się na skutek zaskarżenia decyzji Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który uznał, że tego typu oznaczenie stanowi praktykę naruszającą interesy konsumentów. Jako uzasadnienie wskazał między innymi, że osoba nieposiadająca wiedzy specjalistycznej może nie mieć świadomości co do tego, że obiekt nazwany „hotelikiem” nie będzie spełniał wymagań i kryteriów, jakie gwarantuje mu nazwa „hotel”.
Podobnie ocenić należałoby innego tego typu kreatywne używanie zdrobniałych nazw jak „motelik” czy „pensjonacik” przez przedsiębiorców, którzy nie uzyskali niezbędnej decyzji wymaganej do prowadzenia hotelu.
Ochrona na gruncie prawa cywilnego i prawa wykroczeń
Oprócz ochrony na gruncie ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom handlowym, na straży której stoi Prezes UOKiK, ochrona cywilnoprawna klientów i innych przedsiębiorców działających w branży przed niewłaściwym oznaczaniem obiektów hotelarskich może również wynikać z art. 10 ust. 1 ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji z 16 kwietnia 1993 r. Zgodnie z tym przepisem czynem nieuczciwej konkurencji jest m.in. takie oznaczenie usług, które może wprowadzić klientów w błąd co do jakości lub innych istotnych cech tychże usług.
Karnoprawnym odpowiednikiem art. 10 ust. 1 UZNK jest art. 25 ust. 1 UZNK, zgodnie z którym wykroczenie stanowi m.in. takie oznaczanie usług, które wprowadza klientów w błąd co do jakości lub innych istotnych cech tychże usług. Za jego popełnienie ustawodawca przewidział karę aresztu lub grzywny.
Wykroczeniem jest również używanie przez osobę świadczącą usługi hotelarskie oznaczeń, które mogą wprowadzić klientów w błąd co do rodzaju lub kategorii obiektu hotelarskiego, za co, zgodnie z art. 601 § 4 pkt 2a Kodeksu wykroczeń z 20 maja 1971 r., grozi kara ograniczenia wolności albo grzywny.
Podsumowanie
Wybierając jako miejsce wypoczynku obiekty o nazwach innych niż hotel, motel czy pensjonat należy liczyć się z faktem, że standard może znacząco odbiegać od norm wynikających z ustawy o usługach hotelarskich. Jednocześnie należy pamiętać, że obiekty, które zawierają w swojej nazwie zwrot „hotel” (także w formie zdrobnienia) zobowiązane są do przestrzegania standardów wynikających z przepisów prawa.