Zwrot nienależnego świadczenia pobranego na podstawie wadliwej umowy kredytu indeksowanego

W nieprawomocnym wyroku Sąd Rejonowy w Warszawie uwzględnił powództwo kredytobiorcy, który domagał się zapłaty nienależnie spełnianych na rzecz banku świadczeń, wskazując na zawarte w umowie kredytowej niedozwolone postanowienia, które powinny zostać wyeliminowane na podstawie art. 3851 § 1 KC (tzw. kredyty frankowe).

Umowa zawierała m.in. postanowienie, zgodnie z którym bank udzielił kredytobiorcy, na jego wniosek, kredytu hipotecznego waloryzowanego kursem kupna waluty w CHF wg tabeli kursowej banku, a kwota kredytu wyrażona w CHF jest określona na podstawie kursu kupna waluty w CHF z tabeli kursowej banku z dnia i godziny uruchomienia kredytu. W innym postanowieniu wskazano, że raty kapitałowo – odsetkowe spłacane będą w złotych po uprzednim ich przeliczeniu według kursu sprzedaży CHF z tabeli kursowej banku, obowiązującego na dzień spłaty z godziny 14:50. Zarówno z treści umowy kredytu, jak również z regulaminu udzielania kredytów nie wynikały zasady ustalania przez bank kursu sprzedaży CHF.

Sąd podzielił ocenę powoda co do abuzywności zakwestionowanych postanowień i zwrócił uwagę na to, że klauzule te nie odwoływały się do obiektywnych wskaźników, na które żadna ze stron nie miała wpływu, lecz pozwalały wyłącznie bankowi na określenie miernika wartości wedle swojej woli. Na mocy spornych postanowień to pozwany bank mógł jednostronnie i arbitralnie, a przy tym w sposób wiążący, modyfikować wskaźnik, według którego obliczana była wysokość zobowiązania kredytobiorcy, a tym samym mógł wpływać na wysokość świadczenia powoda.

Istotny dla sądu był fakt, że umowa kredytu nie przedstawiała w sposób przejrzysty konkretnych działań mechanizmu wymiany waluty obcej, tak by powód był w stanie samodzielnie oszacować, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, wypływające dla niego z umowy konsekwencje ekonomiczne.

W konsekwencji, sąd doszedł do wniosku, że stwierdzenie abuzywności konkretnych postanowień umownych rodzi taki skutek, że postanowienia te nie wiążą konsumenta ex tunc i ex lege, a strony są związane umową w pozostałym zakresie. Klauzule waloryzacyjne należy usunąć z umowy, natomiast brak jest podstaw, by w ich miejsce wprowadzać inny miernik wartości. Umowa nadal obowiązuje, bez jakiejkolwiek zmiany, poza uchyleniem nieuczciwych klauzul. Sąd nie może uzupełniać umowy poprzez zmianę treści niezgodnego z prawem warunku. Dzieje się tak nawet wtedy, gdy ekonomicznym skutkiem wyroku jest uzyskanie przez powoda kredytu na warunkach korzystniejszych od występujących na rynku.

Z uwagi na to, że powództwo oparte było na przepisach o bezpodstawnym wzbogaceniu, bank próbował argumentować, że kredytobiorca spełniał świadczenie, wiedząc o jego nienależnym charakterze, co wyklucza roszczenie o zwrot tego świadczenia. Sąd nie podzielił tego argumentu Banku i wskazał, że regulowanie należności przez powoda zgodnie z harmonogramem banku, w okresie po wydaniu wyroku uznającego klauzulę za niedozwoloną i wpisaniu jej do rejestru klauzul niedozwolonych, miało na celu uniknięcie przymusu w postaci naliczania dodatkowych odsetek, wystawienia przez bank bankowego tytułu egzekucyjnego, czy wszczęcia postępowania egzekucyjnego. Kredytobiorca działał zatem w celu ochrony własnych praw podmiotowych. Dla oceny tej kwestii nie bez znaczenia był też ustalony w umowie sposób spłaty kredytu, gdyż to nie kredytobiorca co miesiąc przelewał środki tytułem spłat, ale bank pobierał środki z jego rachunku powoda na podstawie nieodwoływalnego zlecenia, wygasającego dopiero po całkowitym rozliczeniu kredytu.

  • wyrok Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie z 29 kwietnia 2016 r., sygn. akt VI C 1713/15